Temat “posiadania” przez psa duszy wraca co jakiś czas – skłaniając do zażartej dyskusji zarówno przeciwników, jak i zwolenników tej teorii. Choć każdy z nas ma pełne prawo do posiadania swojego własnego, indywidualnego zdania na ten temat – chcemy dziś przedstawić kilka najważniejszych informacji nawiązujących do tej kwestii. Miłośnicy psów, odczuwający na co dzień jak piękna i budująca potrafi być relacja nawiązana między człowiekiem a pupilem, z pewnością uważają, że pies czuje i przeżywa jak człowiek. Czy jednak aby na pewno dusza a rozumienie pewnych aspektów (na przykład komend) może oznaczać to samo? Jak się okazuje, pies rzeczywiście potrafi nauczyć się nowych rzeczy, rozumie, czuje, poznaje właściciela i inne bliskie mu osoby.
Dusza a instynkt psa
Cała jednak dyskusja na temat ewentualnej “psiej duszy” rozgrywa się między tym czy psiak zachęcony – na przykład kawałkiem kiełbasy – pozostanie przy swoim panu czy też zdecyduje się pójść za obcą osobą. I tu pojawia się pojęcie instynktu – które zapewne większość z nas zna, co więcej – twierdzi, że psy, podobnie jak inne zwierzęta, są w jego posiadaniu. Jak widać – kwestia “psiej duszy” pozostaje nierozwiązana, a ludzie chętnie przekomarzają się między sobą jak jest “naprawdę”. Czy zwierzę rzeczywiście bazuje wyłącznie na instynkcie czy też za legendą pięknej przyjaźni między psiakiem a człowiekiem kryje się drugie dno? Czy zwierzęta mogą mieć duszę i przeżywać swego rodzaju duchowość jak człowiek? A może pies zawsze będzie kierował się naturalnym instynktem? Przychodzimy z pomocą!
Czy pies ma duszę?
Aby zastanowić się głębiej nad tematem ewentualnej “psiej duszy” – warto odpowiedzieć sobie na pytanie: “czym właściwie jest dusza?“. Jedna z definicji podaje, że “dusza to całokształt dyspozycji psychicznych, uczuciowych i intelektualnych człowieka, składająca się na jego osobowość”. I tu kluczowym słowem wydaje się słówko “człowieka” – co wskazuje na to, że samo w sobie pojęcie duszy odnosi się wyłącznie do nas, ludzi. Gdyby nie słowo “człowieka” z pewnością można byłoby prowadzić kolejne dyskusje na temat tego czy pies może odczuwać psychicznie, uczuciowo i intelektualnie – wszak pies ma zarówno psychikę, czuje różne emocje, co więcej – ma swój konkretny temperament. Czy jednak w kontekście nie tylko psów, ale i innych zwierząt można mówić o osobowości? Część z nas zapewne stwierdzi, że… tak! Szczęśliwi posiadacze psiaków mogą zgodzić się z tą teorią – doskonale znając przyzwyczajenia, nawyki, zachowania swojego pieska. Przebywając na co dzień z dwoma lub kilkoma psami możemy zauważyć, że każdy z nich zachowuje się inaczej – a więc, w domyśle, ma nieco inną osobowość.
Religie o duszy psa
Jednak religie i filozofie postrzegają duszę w jeszcze innym kontekście – również odnoszącym się ściśle do człowieka. Według wielu wierzeń “dusza to niematerialny i nieśmiertelny pierwiastek w człowieku, ożywiający ciało i opuszczający je w chwili śmierci”. Jak widać – jedna dyskusja może rodzić drugą. Czy życie psa kończy się na ziemi czy też wyznawcy obecnego w wielu religiach nieba czy też innego, błogiego miejsca mogą spotkać się po śmierci ze swoim najlepszym czworonożnym przyjacielem? I choć liczne religie rzeczywiście nie uznają duszy w kontekście zwierząt – o tyle warto w tym miejscu przypomnieć postać świętego Franciszka, który całe swoje życie szczególnie miłował zwierzęta i uważał, że mają zarezerwowane one “specjalne miejsce w niebie”.
Jak czuje pies?
Nie ulega wątpliwości, że pies – podobnie jak my – odczuwa. Jeśli posiadamy psa dłużej niż kilka dni z całą pewnością zauważyliśmy już, że są momenty kiedy się boi (być może przed wizytą u weterynarza czy innym, powodującym w nim stres, wydarzeniem), cieszy się (na przykład wtedy, gdy nas widzi po dłuższej rozłące), jest smutny, zdenerwowany, podekscytowany, zazdrosny, potrzebujący uwagi, skoncentrowany na zadaniu (w czasie aktywności intelektualnej). Jednak odczucia psa a dusza to wciąż dwie różne kwestie – co ciekawe, w latach 90. pojawiły się nagłówki gazet odnośnie tego, iż “papież otwiera niebo zwierzętom”. Skąd całe zamieszanie? Z wypowiedzi ówczesnego papieża Jana Pawła II odnośnie tego, że “życie po śmierci nie jest darem tylko dla wierzących, ale także dla zwierząt”. I choć wielu z nas może zgodzić się z Jego wypowiedzią, uważając, że tak niewinne istotny jak wierne, kochające zwierzaki nie mogłyby pójść nigdzie indziej jak tylko do miejsca kojarzącego się z wiecznym szczęściem – o tyle w tamtym czasie rzeczywiście wypowiedź duchownego była na wielu językach. Jak widać, zdania były podzielone nie tylko między świeckimi, ale także papieżami – Benedykt XVI, choć osobiście uwielbiał koty, powiedział swego czasu, że “zwierzęta są ograniczone do życia na ziemi”.
Czy psy odróżniają dobro od zła?
Czy psy wiedzą co jest dobre, a co złe? Niestety – wiele wskazuje na to, że nie. Warto przypomnieć tu wspomniane wyżej pytanie odnośnie instynktu. Czy pies byłby w stanie zrobić coś złego w zamian za pożywienie? Prawdopodobnie tak. Czy jednak człowiek – dajmy na to skrajnie wygłodzony i zziębnięty – nie zrobiłby krzywdy innemu człowiekowi mając gwarancję, że lada moment skończy się jego cierpienie? Być może tak, być może nie. Kwestia instynktu jest jednak łatwiejsza do zdefiniowania niż ta bezpośrednio traktująca o duszy. Instynkt jest “wrodzoną zdolnością żywych organizmów do złożonych, celowych działań” – których głównym zadaniem jest uniknięcie bodźców zagrażających życiu. Instynkt prowadzi więc wszystkie istoty żywe – zarówno ludzi, psy, jak i inne zwierzęta – w sposób pozwalający naturalnie przedłużyć gatunek poprzez pozostawanie przy życiu jak najdłużej. Instynktowym zachowaniem zarówno u ludzi jak i u psów może być chociażby zrobienie tak zwanego “uniku” – w momencie kiedy ktoś w nas rzuca lub chce skaleczyć nas w inny sposób. Podsumowując kwestię “psiej duszy” można więc powiedzieć, że bez wątpienia pupile mają w sobie warstwę emocjonalną – jednak niekoniecznie są “posiadaczami” tej duchowej. Dla lepszego zobrazowania sprawy – duchowość u ludzi to chociażby modlitwa czy medytacja, której zwierzęta nie praktykują.
A Ty – uważasz, że Twój psiak ma duszę?