Być może część z nas słyszała już o „wykazie ras psów agresywnych” – polskiego, urzędowego wykazu ras psów uznawanych za agresywne, wprowadzonego na mocy jednego z artykułów ustawy z dnia 21.08.1997 roku o ochronie zwierząt, obejmującego rasy takie jak: amerykański pit bull terrier, pies z Majorki, dog argentyński, buldog amerykański, tosa inu, pies kanaryjski, akbash dog, rottweiler, anatolian karabash, owczarek kaukaski oraz moskiewski stróżujący. To właśnie hodowla psiaków wymienionych wyżej ras wymaga zezwolenia organu gminy – które może zostać cofnięte wtedy, gdy pies utrzymywany jest w warunkach, stanowiących zagrożenie dla ludzi i zwierząt. Czy jednak aby na pewno można założyć, że dany pies jest „agresywny”? Zapewne zdania osób wychowujących się z psami różnych ras mogłyby być podzielone – ponieważ bardzo wiele wynika nie tylko z samej rasy czy osobowości psa, ale także z jego wychowania. Niestety, kiedy w mediach zdarza się nam usłyszeć o dramacie jakim jest zagryzienie dziecka czy osoby dorosłej przez psa lub wyrządzenie krzywdy człowiekowi przez czworonoga – najczęściej nie zagłębiamy się w to w jakich warunkach pies funkcjonował, jakich zachowań został nauczony, czy osoba, która została zaatakowana nie sprowokowała psa, czy agresja nie towarzyszła mu od szczenięcia poprzez trafienie do nieodpowiedniego domu, na niewłaściwych opiekunów. W tym miejscu warto zaznaczyć, że – decydując się na jedną z ras uznawanych za agresywne – przyszły właściciel pupila powinien być w pełni świadomy wyzwań, jakie na niego czekają. Co warto wiedzieć o jedenastu uwzględnionych w dokumencie rasach?

pies szczeka i warczy

Psy ras agresywnych a praca z behawiorystą

Pies nie rodzi się agresywny – jednak może nabyć pewne zachowania, których nauczy go właściciel. Jeśli decydujemy się na wzięcie psa rasy, uznawanej za agresywną – musimy mieć świadomość jak wiele nierzadko ciężkiej pracy nas czeka. Psy ras uznawanych za agresywne są silnymi, lubiącymi dominować zwierzakami – dlatego tak ważne jest, aby już od pierwszych miesięcy życia z psem pod jednym dachem, pokazać psu jego miejsce w stadzie. Praca z behawiorystą wydaje się być nieunikniona – i chociaż część z nas mogą przerażać koszty, potraktujmy ją jako inwestycję w dobre, spokojne życie z czworonożnym przyjacielem. Pies rasy uznawanej za agresywną potrzebuje równie silnej osobowości – która „nie da sobie w kaszę dmuchać”. Spotkania z behawiorystą powinny odbywać się nie tylko w gronie pies i właściciel, ale także w towarzystwie całej rodziny. Szczególnie jeśli w naszym domu znajdują się dzieci – warto porozmawiać ze specjalistą na temat wychowania psa i najmłodszych członków rodziny w jednym domu. Zwróćmy uwagę na to, by dzieci nie dokuczały psu, nie zaczepiały go – i od najmłodszych lat rozumiały, że pies (niezależnie od rasy) potrzebuje spokoju, swojej własnej przestrzeni. Szanując potrzeby psa (już od szczeniaka!) możemy liczyć na budowanie pięknej relacji – nawet na całe życie.

Psy agresywne – jak je szkolić?

Pierwszą zasadą szkolenia psa rasy agresywnej jest ustalenie jasnych zasad codziennego funkcjonowania. Pies powinien znać swoje miejsce i wiedzieć, kto „rządzi w domu”. Jeśli widzimy, że pies już od pierwszych miesięcy wykazuje zachowania agresywne, próbując nas zdominować – odwracajmy jego uwagę, a kiedy przestanie szczekać czy warczeć, nagrodźmy go ulubionym smaczkiem. W ten sposób utrwalamy pozytywne nawyki – wskazując na to, że cisza i spokój są zachowaniem, jakiego oczekujemy od pupila. Dobrym rozwiązaniem – niezależnie od rasy psa – jest nauczenie go podstawowych komend (w tym celu możemy zapisać się wraz z czworonogiem do tak zwanego „psiego przedszkola”, gdzie nie tylko pozna komendy, ale także spędzi czas z innymi psami, co pozytywnie wpłynie na jego rozwój). Pamiętajmy, że pies wykazuje agresję w momencie, kiedy nie czuje się pewnie – a chwilę przed atakiem możemy zaobserwować takie zachowania czworonoga jak wgapianie się, odsłanianie zębów, zamieranie w bezruchu, sztywny chód czy nastroszony ogon. Poznając swojego czworonoga – wraz z upływem czasu łatwiej będzie nam rozpoznać jego strach, dzięki czemu szybciej będziemy mogli zapobiec ewentualnej agresji z jego strony.

Jak oduczyć psa agresji?

Jeśli nasz psiak wykazuje zachowania agresywne – pamiętajmy, by pod żadnym pozorem nie reagować na nie agresją fizyczną czy słowną. W ten sposób nie pomożemy ani psu, ani sobie – pies prawdopodobnie zacznie szczekać jeszcze głośniej, co może doprowadzić do ataku lub pojawienia się kolejnych symptomów, wskazujących na jego niepewność. Podczas nauki stosujemy pozytywne wzmocnienie – a więc wzmacniamy zachowania, które są przez nas pożądane. Kiedy pies nas posłucha – na przykład zareaguje na komendę „zostaw” – możemy nagrodzić go słownie bądź smaczkiem. Jeśli psiak zachowuje się agresywnie podczas spaceru – czasem będziemy zmuszeni założyć mu kaganiec. Pamiętajmy, że równie ważne co komfort psiaka jest zadbanie o bezpieczeństwo nas i osób nam towarzyszących (także podczas spacerów). Aby spacer stanowił chwilę relaksu dla psa i dla nas samych – wybierajmy miejsca mniej zaludnione, na których możemy swobodnie ćwiczyć posłuszeństwo pupila. Może zdarzyć się, że nasz pies wykazuje zachowania agresywne nie dlatego, że należy do ras na to podatnych – ale przez swoją trudną, pełną bolesnych doświadczeń przeszłość. Jeśli decydujemy się wziąć psa ze schroniska i już na początku wspólnej przygody widzimy, że agresja może stanowić problem – porozmawiajmy z jego dotychczasowymi opiekunami w placówce oraz, koniecznie, skorzystajmy z przynajmniej kilku spotkań z behawiorystą.

szkolenie psa

Czy pies sam z siebie może stać się agresywny? Absolutnie nie. Wiele zależy od wychowania, podejścia nas – opiekunów, nawyków, jakie „zaszczepimy” w psie. Owszem, niektóre rasy mogą budzić postrach, a przez swoją mocną budowę, siłę jaka z niej wynika i dominację, którą chętnie wykazują wobec właściciela – wymagają pozwolenia na hodowlę i przebywanie na terenie gminy. Wszystko jest jednak w naszych rękach – dlatego decyzja o wzięciu psa, przede wszystkim ras z dokumentu, powinna być doskonale przemyślana.

A Ty, co sądzisz o „wykazie ras psów agresywnych”?