Trzęsienie u psa – wbrew pozorom – może występować znacznie częściej niż nam się wydaje! Jeśli mieszkamy z pupilem pod jednym dachem dłużej niż kilka tygodni – z całą pewnością udało się nam zauważyć jak przez naszego psiaka przechodzi fala drżeń. Nie zawsze jest to powód do zmartwień – jednak rzeczywiście „lepiej dmuchać na zimne”! Psy mogą trzęść się z różnych powodów – z czego nie każdy z nich wymaga wizyty u weterynarza czy behawiorysty. W okresie zimowym możemy zaobserwować chociażby trzęsienie z zimna – i nie ma się co dziwić! Zmiana temperatury może doskwierać naszym psiakom – przede wszystkim wtedy, kiedy wychodzą na spacer bez wcześniejszego założenia specjalnego ubranka dla czworonoga. Dlaczego pies może się trząść, jak radzić sobie z trzęsieniem psa i kiedy trzęsienie pupila wymaga kontaktu ze specjalistą? Przychodzimy z pomocą!
Trzęsienie się – reakcja na stres u psa
Z czym kojarzy się nam trzęsienie u psa? Przede wszystkim z reakcją na sytuację stresową. Jeśli nasz pies przeszedł w ostatnim czasie trudną sytuację, być może przeżywa traumę, niepokoi się czy denerwuje – prawdopodobnie jego organizm zareaguje właśnie falą dreszczy. Trzęsienie się jest swego rodzaju reakcją obronną – oznaczającą, że nas pies się boi. Opiekunowie czworonogów mogą zwrócić uwagę na trzęsienie się psa przed wizytą w gabinecie weterynaryjnym – które nasz psiak może kojarzyć z nie do końca pozytywnymi doświadczeniami. Co możemy zrobić jako odpowiedzialni, chcący zapewnić komfort psu, właściciele psiaka? Przede wszystkim być przy nim – nasza obecność działa niczym kojący kompres, pozwalając psu na uzyskanie poczucia bezpieczeństwa. Jeśli wiemy, że dana sytuacja wywołuje w nim napięcie nerwowe – a więc także drżenie – a nasz pies nie musi w niej uczestniczyć, zadbajmy o to, aby rzeczywiście tak było. Czasem psa mogą stresować z pozoru zwykłe kwestie – takie jak obecność dzieci, do których nie jest przyzwyczajony na co dzień. Im więcej uwagi, jaką zwrócimy na potrzeby psa – tym szybsza i bardziej skuteczna nasza reakcja wtedy, kiedy pies zaczyna się bać.
Pies trzęsie się z bólu – jak mu pomóc?
Pies może trząść się także z bólu – szczególnie w okresie starości drżeć mogą jego kończyny dolne. Jeśli zauważamy, że trzęsienie się psa wynika z określonej dolegliwości – koniecznie skontaktujmy się z lekarzem. Czasem najlepszym rozwiązaniem tej przykrej dla czworonoga kwestii będzie podanie mu silnych leków przeciwbólowych – czasem wykonanie zabiegu czy odpowiednich ćwiczeń. I tu znów pojawia się kwestia tego jak ważną rolę w jego życiu pełnimy my – opiekunowie. Jeśli nie zauważymy drżenia psa – być może nasz czworonóg nie pokaże nam innego sygnału, wskazującego na jego cierpienie. Kiedy nasz psiak się starzeje i rzeczywiście coraz częściej trzęsą mu się tylne łapki – zmieńmy częstotliwość i intensywność spacerów. Pamiętajmy, że nasz psiak – wraz z upływem lat – zmienia się, a my powinniśmy dostosować wówczas aktywności do jego możliwości.
Nudności a trzęsienie się pupila
Jeśli nasz pies trzęsie się w czasie podróży – prawdopodobnie dokuczają mu nudności. Mogą pojawić się one na skutek choroby lokomocyjnej – tak, zwierzaki również ją mają! Najczęściej psiak zaczyna się trząść jeszcze zanim zwymiotuje – co dla nas, opiekunów, jest sygnałem, aby zatrzymać samochód i przewietrzyć pieska. Jeśli nie wymaga tego sytuacja – nie kontynuujmy podróży, dając mu możliwość odbycia lekkiego, nieco dłuższego spaceru (tak, aby nie musiał prędko wracać do auta). Czasem trzęsienie się może wskazywać też na inne choroby, nie tylko tę związaną z lokomocją – na przykład na choroby nerek czy poważne dolegliwości neurologiczne. Jedną z nich jest zespół uogólnionego drżenia (GTS), nazywany także „zespołem drżenia reagującego na steroidy”. Chociaż wcześniej uznawano, że choroba ta dotyczy wyłącznie „małych, białych psów” (na przykład maltańczyków) – dziś wiemy już, że może objawiać się u psiaków różnych ras, także tych większych, o ciemnym umaszczeniu.
Trzęsienie się psa – kiedy pójść do weterynarza?
Kiedy skontaktować się z weterynarzem w sprawie trzęsienia się psiaka? Przede wszystkim wtedy, kiedy drżenie pupila utrzymuje się dłuższy czas – trwa dłużej niż jedną godzinę – kiedy do drżenia dochodzą inne objawy (na przykład pies głośno sapie) oraz gdy podejrzewamy zatrucie pokarmowe u naszego czworonożnego przyjaciela. To o czym warto pamiętać to fakt, że psy nie „połykają języka” – a jeśli w momencie kiedy przeżywa atak drżenia zaczniemy usilnie poszukiwać go w jamie ustnej psa – możemy zostać przez psiaka ugryzieni. Jeśli pies załatwia się podczas trzęsienia – nie wpadajmy w panikę. Defekacja czy oddanie moczu przez pupila nie świadczy o skali problemu – to co możemy zrobić dla naszego psiaka to zachowanie spokoju w trakcie dojazdu do kliniki weterynaryjnej i jego wsparcie poprzez mówienie delikatnym, łagodnym tonem. Niestety – wszystkie te napady drżenia, które trwają dłużej niż 2 minuty, mogą narażać pupila na przegrzanie. Co możemy zrobić w takiej sytuacji? Oczywiście schłodzić czworonoga – na przykład poprzez nałożenie mu umoczonego w chłodnej wodzie ręcznika na szyję i łapki.
Drżenie psiaka – jakie są rodzaje drgawek?
Lekarze weterynarii dzielą trzęsienie się na kilka rodzajów – tak zwane „ruchy mimowolne” mogą być drgawkami, drżeniami, neuromiotoniami, miokimiami i miokloniami. Chociaż pojęcia te mogą wydawać się nam obce – każde z nich oznacza nieco inne ruchy mimowolne. Niezależnie od tego jaki ich rodzaj występuje u naszego psiaka – konieczna jest nasza obserwacja zwierzęcia i jak najszybsza reakcja na dany problem. Zdarza się, że małe psy – takie jak dla przykładu yorki – trzęsą się bardzo często i mocno, co stanowi nieodłączny element ich codzienności. W tym wypadku warto za każdym razem zastanawiać się czy drżenie naszego małego pupila oznacza stan normalny i akceptowalny czy też chorobowy. Jeśli nasz psiak się zatruł – również możemy zaobserwować silne drżenia całego ciała. Szczególnie w okresie letnim warto dbać o chowanie przed psem artykułów ogrodowych takich jak płyny czy inne środki ochronne roślin, których spożycie może wywołać silne kłopoty z układem pokarmowym psa.
A Ty, jak często zauważasz, że Twój piesek się trzęsie?