Chyba nie ma wśród nas osoby, która nie słyszałaby o mrożących krew w żyłach przedsięwzięciach, jakimi swego czasu były walki psów. Trudno jest nam je sobie dziś w ogóle wyobrazić – jednak dawniej rzeczywiście to właśnie walki czworonogów, które wcześniej były oczywiście do niej odpowiednio przygotowywane, stanowiły jedną z form rozrywki. Co wiemy o walkach psów? Niestety – bazując na aktualnie dostępnej wiedzy – możemy stwierdzić, że wciąż są takie kraje, w których z powodzeniem odbywają się te karygodne przedsięwzięcia. W wielu cywilizowanych państwach – także w Polsce – są one zakazane, jednak myśl, że gdzieś na świecie są ludzie przygotowujący psy do walk (a więc od samego początku wychowujący je w zamysłem tak strasznego przeznaczenia) wciąż w wielu z nas wzbudza przerażenie. Tak zwany „dog wrestling” (z angielskiego „psi wrestling”) opiera się w dużej mierze na sporych kwotach pieniężnych – o które walczą właściciele psiaków. Co dziś wiemy o walkach psów, w jaki sposób się odbywały i dlaczego aktualnie (na szczęście) w większości miejsc nie są legalne? Przychodzimy z odpowiedzią na pytania!

Jakie rasy wystawiano do walk psów?

Chociaż walki psów nie należą do legalnych przedsięwzięć – warto mieć świadomość, że wciąż odbywają się w wielu miejscach w Europie (również w Polsce). Niestety, motyw walk psów nadal chętnie wykorzystuje się w filmach czy grach komputerowych – zapominając jak wiele krzywdy wyrządziły one i wciąż wyrządzają czworonogom. Psy szkolone od szczenięcia do walk – spotykając na swojej drodze silniejszego przeciwnika, wreszcie pożegnają się ze swoim życiem na ringu – dostarczają rozrywki i różnego typu emocji widowni, jednak przede wszystkim zwycięstwo psa w walce oznacza duże pieniądze dla jego właściciela. Nie bez powodu to właśnie psy dobrze zbudowanych, masywnych, a przy tym zwinnych ras chętnie wykorzystuje się do walk – najczęściej wystawia się amstaffy, rottweilery, pittbule czy dogi kanaryjskie. Na terenie Rosji popularną, „walczącą rasą” jest z kolei owczarek kaukaski. Jak się okazuje, czynnikami wpływającymi na to, jaka rasa finalnie zostanie wybrana do starcia na ringu jest nie tylko siła i wytrzymałość fizyczna, ale także cechy takie jak upór, odwaga czy pewność siebie psa.

psy przygotowują się do walki

Walka psów – smutna tradycja?

W niektórych miejscach na świecie pełne emocji walki psów uznawane są za tradycję – przykładem może być tu pakistańska prowincja Pendżab, gdzie rokrocznie odbywają się przykre przedsięwzięcie. W walkach psów zwykle walczy się do momentu, kiedy jeden z psiaków straci życie – a więc wykrwawi się na śmierć – zdarza się jednak, że walkę kończy moment ucieczki psa czy też zabrania go przez właściciela z ringu. Niestety, w miejscach takich jak wyżej wspomniany Pakistan – psy nie mogą liczyć na opiekę weterynarza po walce, w której niejednokrotnie prawie że uchodzi z nich życie. Chociaż w naszym kraju działają tak zwane „przepisy o ochronie zwierząt”, regulowane przez ustawę z dnia 21 sierpnia 1997 roku, z których jasno wynika, że zabrania się „(…) wykorzystywania zwierząt w widowiskach i sportach noszących znamiona okrucieństwa (…)” oraz, że „(…) w szczególności zabrania się organizowania walk z udziałem byków, psów, kogutów (…) – musimy przyznać, że bardzo rzadko słyszy się w mediach o rozbiciu przestępczych, krzywdzących psy szajek.

Historia walk psów

Czy jednak „dog wrestling” jest stosunkowo młodym pomysłem? Jak się okazuje – nie. Po raz pierwszy tak zwane „psy bojowe”, a więc czworonogi w typie molosa wykorzystywali już Egipcjanie, Babilończycy i Asyryjczycy, którzy zabierali ze sobą psy na różnego typu bitwy, jakie toczyli. Co ciekawe, nazywano je wówczas „psami wojny”, a upowszechnienie ras tego typu psiaków nastąpiło po podbojach Aleksandra Wielkiego. To właśnie od momentu tych wydarzeń – czworonogi pojawiły się nie tylko na Bliskim Wschodzie, ale także na terenie basenu morza Śródziemnego. W zapiskach historyków możemy znaleźć informacje o tym, że – w bitwie z Cymbrami – dzielne psy walczyły nawet wtedy, kiedy ich opiekunowie zostali ciężko ranni czy też zginęli w czasie bitwy. Tego typu sytuacje pokazują, że rzeczywiście pies jest w stanie zrobić wszystko dla człowieka – któremu przecież bezgranicznie ufa… Jednak walki psów to niejedyne okrucieństwo, które człowiek wyrządził czworonogom – podczas starego rzymskiego święta (tak zwanych „luperkaliów”), przybijano żywego psa do krzyża. Choć dziś wyobraźnia wielu z nas nie jest w stanie pojąć tak drastycznych rzeczy – warto o nich pamiętać, aby nigdy więcej się nie wydarzyły.

Agresja czworonoga a walki psów

Czy każdy pies może stać się agresywny? Tak, jeśli właściciel wychowa go w ten sposób, aby reagował agresją na wszystko, co możliwe. Trudna i bolesna historia niepojętych walk psów, podczas których tak wielu czworonogów straciło życie – wierząc, że walczy dla swojego właściciela, a nie dla jego zysku – pokazuje, że jako ludzie popełniliśmy i wciąż popełniamy bardzo dużo błędów związanych z opieką nad psem. I choć w kontekście „dog wrestlingu” trudno mówić o jakiejkolwiek opiece czy zapewnieniu psu bezpieczeństwa – warto uświadomić sobie, że nawet codzienne, być może nieświadome sytuacje, mogą poniekąd „nauczyć psa” agresji. Oczywiście – istnieje sporo ras, które uznawane są za „agresywne„, jednak to właśnie od nas – opiekunów zależy, w jaki sposób wychowamy swojego psiaka.

dwa owczarki walczą ze sobą

Jak zniwelować agresję u psa?

Podobnie jak z pozoru niewinnego, małego psa możemy zrobić bardzo nerwowego, agresywnego wręcz czworonoga – podobnie i pod okiem doświadczonego opiekuna może stać się ciepłym i przyjaznym pies rasy powszechnie uznawanej za agresywną. Co robić na co dzień, aby nie pobudzać psiaka do agresji? Przede wszystkim – samemu nie być agresywnym. Niech pełna bólu historia walk psów zainspiruje nas do bycia jeszcze lepszymi opiekunami pupili na co dzień! Jeśli zauważymy jakiekolwiek symptomy agresji u naszego pupila – nie bójmy zwrócić się po poradę do doświadczonego behawiorysty. Chociaż często sama porada jest dopiero początkiem przejścia całego procesu – stanowi doskonały pierwszy krok ku temu, aby oduczyć psiaka niechcianych zachowań! Pamiętajmy, że u psów, które przeznaczano do walk, wzmagano agresję poprzez odpowiednie szkolenia – co pokazuje jak wielką moc ma nauka i… jak bardzo może ona zadziałać zarówno w tę dobrą, jak i negatywną stronę.