Czy wiesz, że do końca listopada tego roku możesz otrzymać tak zwane „500+” na swojego pupila? Mowa nie tylko o psach, ale także kotach – a sam w sobie program budzi wiele emocji wśród opiekunów zwierząt (zarówno tych, którzy wzięli czworonogi ze schroniska, jak i z hodowli). Uporządkujmy jednak pewne informacje – na czym dokładnie polega dofinansowanie dla opiekunów psów? Jak się okazuje – ma ono bardzo szczytny cel! Pomysł powstał po to, aby przeciwdziałać bezdomności zwierząt – jak wiemy, każdego roku na polskich ulicach, ląduje bardzo wiele psów i kotów (nierzadko tych, które jakiś czas temu zostały kupione na prezent, na przykład dla dziecka). Zanim przejdziemy do warunków uzyskania dofinansowania na psa – warto zaznaczyć, że decyzja o jego posiadaniu powinna być nie tylko świadoma i skrupulatnie przemyślana, ale i skonsultowana z innymi osobami, z którymi mieszkamy czy też tymi, od których wynajmujemy dom lub mieszkanie. Pies nie jest zabawką – to istota, która czuje lęk, ból, osamotnienie… Twórzmy domy dla psów odpowiedzialnie – a jeśli nie jesteśmy w stanie przyjąć czworonoga na stałe, rozważmy kwestię utworzenia domu tymczasowego.
Dofinansowanie dla psa – na co można je wydać?
Nie bez powodu dodatek, o który możemy starać się jeszcze przez miesiąc (lub do wyczerpania środków danego samorządu), nazywany bywa „500+ na psa” – rzeczywiście, w ramach dofinansowania, możemy otrzymać nawet kilkaset złotych. Warunkiem uczestnictwa w programie jest okazanie dokumentu, potwierdzającego zamieszkanie na stałe w danym mieście lub gminie. Dofinansowanie możemy wydać jednak na określone działanie – mowa tu nie o zakupie karmy, wyprawki czy zabawek dla czworonoga, ale o… zabiegach medycznych, a konkretnie o kastracji oraz chipowaniu. Rzeczywiście – to właśnie tego typu przedsięwzięcia pozwalają realnie zapobiegać bezdomności wśród zwierząt (a przecież taki jest cel całej akcji!). Jeśli Twój psiak do tej pory nie posiada chipa – lub jeśli wcześniej nie został wykastrowany – warto rozważyć tę możliwość właśnie teraz. Nie ulega wątpliwości, że opłata tego typu działań na własną rękę może przekraczać budżet części z nas – dlatego jeśli nie zdecydowałeś / aś się wykastrować czy zachipować pupila ze względu na finanse, zrób to jak najprędzej!
Kastracja – kiedy warto skorzystać z dofinansowania?
Decyzję o kastracji psiaka omawiamy zawsze z weterynarzem – najlepiej tym, który prowadzi naszego czworonoga od samego początku. Im pies starszy – tym trudniej jest się zdecydować na ten krok, a jednak to właśnie przeprowadzenie tego rutynowego zabiegu sprawia, że nie musimy martwić się chociażby o zachorowanie czworonoga na nowotwór jąder. Co więcej, pozbawienie psiaka „męskości” pozwoli mu na poczucie ulgi – zapewne osoby posiadające psy niewykastrowane, bardzo często mogą zaobserwować swego rodzaju frustrację seksualną, na przykład poprzez dosiadanie zabawek. Kastrację powinnismy rozważyć także wtedy, kiedy nasz pies wykazuje zachowania agresywne. Chociaż zwykle koszt zabiegu oscyluje w granicach 350-400 zł – jego finalna cena zależy od wielu czynników, na przykład standardu kliniki, w jakiej decydujemy się na wykonanie zabiegu. Pamiętajmy, że zabieg czy operacja psiaka nie jest niczym szczególnym dla weterynarzy, których praca w dużej mierze opiera się właśnie na tym – i że tylko w naszych głowach kastracja urasta do ogromnego przedsięwzięcia (a przecież codziennie wykonuje się ją na wielu czworonogach!).
Chipowanie a dofinansowanie dla psa
Prócz kastracji – dofinansowanie dla opiekunów psów obejmuje także chipowanie, czyli wszczepienie psu pod skórę specjalnego chipa, złożonego z mikroprocesora, na którym zapisany zostaje unikalny, 15-cyfrowy kod. To właśnie na podstawie konkretnej sekwencji liczb można – po zeskanowaniu – znaleźć wszelkie potrzebne informacje na temat pieska i jego właściciela, na przykład miejsce zamieszkania. Chip jest dziś swego rodzaju niezbędnikiem dla wszystkich świadomych i odpowiedzialnych opiekunów psów – w przypadku kradzieży psa, znacznie łatwiej będzie nam udowodnić, że dana osoba jest w posiadaniu właśnie naszego czworonoga. Chociaż wiele osób myli chip z GPS-em – nie namierzymy psiaka z jego pomocą, aczkolwiek w przypadku zaginięcia czworonożnego przyjaciela, znacznie łatwiej będzie nam odzyskać go z powrotem. Jak to wygląda w praktyce? Kiedy nasz pies ucieknie i zostanie odnaleziony przez inną osobę – po przyjściu z nim do weterynarza, „znalazca” dowie się do kogo należy pupil oraz dokąd może go odwieźć. Chipowanie psa na własną rękę to koszt od 50 do nawet 200 złotych – wiele zależy między innymi od samego w sobie chipa oraz cen, obowiązujacych w danej klinice weterynaryjnej.
Jak uzyskać dofinansowanie dla psa?
Przede wszystkim – jeśli chcesz uzyskać dofinansowanie dla swojego czworonoga – lepiej jest się pospieszyć! Chociaż akcja trwa do końca listopada tego roku – w niektórych samorządach środki zostały już wydane, a co za tym idzie, kastrację i chipowanie psów opiekunowie będą musieli wykonać za prywatne pieniądze. Aby postarać się o wsparcie dla pupila – wystarczy napisać maila do samorządu z zapytaniem czy wciąż można skorzystać z tak zwanego „500+ na psa”. Osoba, udzielająca nam odpowiedzi, podpowie co robić w sytuacji, kiedy rzeczywiście w puli znajdują się jeszcze środki. Pamiętajmy jednak, by – w przypadku, kiedy środków już nie będzie – nie czekać kolejnych miesięcy na nowe dofinansowania. Zadbajmy o swojego psa odpowiedzialnie i świadomie – dlatego, jeśli trzeba, odłóżmy pieniądze na potrzebne zabiegi. Co ciekawe, opiekunowie nie otrzymują środków do ręki – akcja polega na tym, że w niektórych placówkach najzwyczajniej w świecie mogą podjąć potrzebne, związane ze zdrowiem psa, działania… za darmo!
Dofinansowanie dla czworonoga – podsumowanie
Czy z dofinansowania dla pupila mogą skorzystać jedynie osoby mniej zamożne? Nie! Program jest otwarty dla wszystkich (o ile zamieszkujesz daną gminę na stałe) – dlatego warto z niego czerpać, póki jest! Wszystko z myślą o zdrowiu, formie i świetnym samopoczuciu naszych czworonożnych przyjaciół. Co ciekawe, programy typu „500+ dla psa” czy kota pokazują, że każdy z nas – niezależnie od zawartości portfela – może zapewnić czworonogowi dobre życie w zdrowiu… o ile tylko ma ku temu chęci! Jeśli masz wątpliwości związane z kastracją czy chipowaniem psiaka – nie bój się porozmawiać o tym z lekarzem weterynarii i behawiorystą. Im szybciej zagłębisz się w temat obu zabiegów – tym łatwiej będzie podjąć Ci finalną decyzję!
