Niezależnie od tego czy już teraz masz na swoim koncie wiele lat życia z czworonogiem pod jednym dachem czy też przymierzasz się do podjęcia tej ważnej, zmieniającej życie decyzji – jedno jest pewne… bardzo często będziesz słyszeć o wychowaniu psa! Chociaż pozornie wszyscy z nas wiedzą co oznacza i na czym polega wychowanie psa – nie wszyscy wiemy jak zastosować je w życiu codziennym. Czym jest wychowanie pupila? To proces obejmujący tak naprawdę całe jego życie – mające na celu nauczenie go podstawowych zasad funkcjonowania z ludźmi oraz innymi zwierzętami, zapewniający bezpieczeństwo zarówno samemu psiakowi, jak i osobom w jego otoczeniu. Podstawą udanego wychowania psa jest zbudowanie z im satysfakcjonującej obie strony relacji – opartej na zaufaniu, lojalności i miłości. Jeśli psiak nie wzbudza w nas takich uczuć, jeśli nie czujemy się związani z psem i nie traktujemy go jako pełnoprawnego członka rodziny, a jedynie jako „dodatek” do codzienności – bardzo szybko porzucimy jego wychowanie, tracąc motywację, a co za tym idzie… godząc się nawet na takie zachowania psa, które niegdyś byłyby dla nas wręcz niedopuszczalne.

opiekun ćwiczy komendy z psem

Wychowanie psa – co obejmuje?

Aby dobrze zrozumieć temat wychowania psa – warto zastanowić się jakie dokładnie aspekty obejmuje, a więc… rozłożyć je na czynniki pierwsze! Czy samo zbudowanie relacji z psem wystarczy, aby życie pod jednym dachem było satysfakcjonujące zarówno dla nas samych, jak i dla naszego pupila? Niestety nie – choć stanowi to doskonały wstęp do dalszych działań. W kontekście wychowania psa warto pamiętać o tym, że każdy z naszych czworonogów ma nieco inne warunki na co dzień – jeden z nich od początku będzie wychowywał się z dziećmi, inny z seniorami, jeszcze inny od pierwszych dni życia zamieszka w domu pełnym zwierząt takich jak koty, gryzonie czy ptaki. Pamiętajmy jednak, że – nawet jeśli nie jesteśmy w stanie nauczyć psa pewnych rzeczy (na przykład podejścia do dzieci, jeśli w domu mieszkają wyłącznie dorośli) – nie oznacza to, że nasz pies nie nabędzie pewnych nawyków czy umiejętności w czasie swojego życia.

Proces wychowawczy a podejście opiekuna

Wszystko zależy od naszego podejścia do dopuszczania psa do różnych bodźców – co jest szczególnie ważne w okresie jego szczenięctwa. Ograniczanie psa, chęć nadmiernej kontroli nad nim czy „obrony” przed większymi psami (którą często praktykują opiekunowie psów małych ras) może zrobić mu sporą krzywdę – a tego przecież nie chcemy! Im więcej otwartości i zaufania do czworonoga wykażemy, im częściej będziemy stymulować go do samodzielności, a w razie potrzeby – służyć swoim wsparciem i pomocną dłonią – tym szybciej zauważymy jak z nieporadnego, łobuzerskiego szczeniaka staje się odpowiedzialnym, dorosłym psem. Nie bez powodu wielu behawiorystów uważa, że pies czuje emocje swojego właściciela – jeśli my sami będziemy odczuwać lęk, niepokój czy stres… prawdopodobnie nasz pupil „wchłonie” je niczym gąbka. Tego typu świadomość pozwala kontrolować swoje zachowanie – dobrym przykładem na to jak wspaniale może zadziałać opanowanie opiekuna jest sytuacja, kiedy nasz pies boi się burzy, a dzięki naszemu spokojowi staje się wyciszony i dzielnie znosi trudny dla siebie moment.

Pozytywna motywacja – jak wpływa na czworonoga?

Motywację możemy podzielić na pozytywną oraz negatywną. Pozytywna obejmuje nagradzanie za wszystkie te zachowania psa, których oczekujemy – a więc między innymi zaprzestanie szczekania na innego czworonoga, skakania na wchodzących do domu gości, domagania się szczekaniem spełnienia zachcianki czy oznaczania moczem mebli. Z kolei motywacja negatywna to karanie za to, co psiak zrobił nie tak, jak byśmy tego chcieli – skakanie po łóżku, rozerwanie poduszki, stłuczenie wazonu, ubrudzenia domu mokrą karmą i wiele innych… Sytuacje, jakie mogą wydarzyć się podczas codzienności z pupilem, można mnożyć – nie ulega jednak wątpliwości, że nawet najlepiej wychowanemu psiakowi zdarzy się popełnić błąd. Nasza reakcja jest tu kluczowa – jeśli psiak zapamięta, że spodobało nam się jedno z jego zachowań (na przykład zaprzestanie lizania łapy) bardzo szybko „zakoduje” to w swojej pamięci. Jak nagradzać psa? Pochwałą słowną (pamiętajmy o pozytywnym tonie głosu!) oraz smaczkiem. Karanie naszego czworonoga nie tylko nie przyniesie oczekiwanych skutków, ale także może nadwyrężyć relację, jaką na co dzień budujemy z psiakiem.

Konsekwencja – klucz do prawidłowego wychowania psa?

Chyba nikogo nie zdziwi fakt, że – podobnie jak w procesie wychowania dzieci – tak i wychowanie psiaka opiera się w dużej mierze na konsekwencji. Jeśli nasz pies zauważy, że nie trzymamy się swoich założeń i postanowień, nie wyznaczamy mu granic czy zmieniamy zdanie – nie tylko nie będzie miał do nas respektu, ale także może poczuć się nieco zaniepokojony. Jak wielu z nas wie – granice pozwalają psiakom czuć się komfortowo i bezpiecznie, a poznanie swojego miejsca w hierarchii rodziny pozytywnie wpływają na relacje z wszystkimi domownikami. Nadmierne rozpieszczanie psa, pozwalanie mu niemalże na wszystko czy traktowanie pobłażliwie – mimo tego, że na początku może wydawać się nam dobre dla czworonoga – bardzo szybko pokaże jak bardzo się myliliśmy. Na szczęście – w razie potrzeby – możemy skorzystać z pomocy behawiorysty, którego usługi znajdziemy dziś niemalże w każdym mieście. Nie bójmy się prosić o pomoc – niezależnie od tego czy wychowujemy swojego pierwszego psa czy też mamy za sobą liczne doświadczenia na tym polu!

pieszczoty z psem

Jak reagować na złe zachowanie psa?

Skoro powinniśmy wzmacniać pozytywne zachowania naszego pupila – w jaki sposób należy reagować na te, których nie chcemy? W takiej sytuacji dobrze jest zwrócić werbalnie uwagę psiakowi – mówiąc krótko „nie” lub „fe”, a następnie pozostać obojętnym. Nadmierne skupianie się na złym zachowaniu czworonoga – na przykład poruszenie całej rodziny na skutek oznaczenia moczem kanapy w salonie – może sprawić, że nasz pupil potraktuje to jako skuteczny sposób na zwrócenie uwagi członków rodziny. Pamiętajmy, że kluczem do sukcesu w często trwającym całe życie psa procesie wychowania jest nie tylko wspomniana wyżej konsekwencja, ale i nasz wewnętrzny spokój oraz opanowanie – pokazujący psu, że (co by się nie działo) jesteśmy przy nim i będziemy wspierać go w pracy nad sobą. Zakazanymi zachowaniami ze strony nas – opiekunów – niezmiennie pozostaje podnoszenie głosu na psa, zamykanie go w innym pomieszczeniu czy kary cielesne.

A Ty, co byś dodał / a ze swojego doświadczenia w kontekście wychowania czworonoga?