Czy może być coś słodszego od biegającej po domu białej kuleczki, ochoczo wskakującej na kolana wszystkich domowników? Jako „psia mama” niespełna 5-letniego już maltańczyka – jak zapewne łatwo jest się domyślić – uwielbiam tę towarzyską, rodzinną, absolutnie urzekającą rasę (i wiem, że nie jestem jedyna!). Małe, urocze psiaki mają to do siebie, że rzeczywiście całkiem sporo opiekunów traktuje je niczym „psie dzieci” – rozpieszczając, zasypując zakupami coraz to nowszych zabawek dla czworonogów czy wymyślnych smaczków, biorąc na ręce i kolana przy każdej możliwej okazji. Żyjąc na co dzień z maltańczykiem doskonale wiem jak łatwo jest się w tym zatracić – robiąc tym samym swojemu psu (oczywiście nieświadomie) krzywdę. Zanim przejdziemy do kwestii wychowania, żywienia czy cech charakteru psiaków tej pięknej, charakteryzującej się ciemnymi oczami i białą szatą rasy, warto zaznaczyć, że każdy pupil zasługuje na to, aby traktować go – po prostu – poważnie! Pamiętajmy, że wszystkie psy – tak, nawet maltańczyk, york czy chihuahua – pochodzą od wilka, dlatego tak ważne jest, aby uszanować ich potrzeby (i w żadnym razie nie traktować jak zabawkę czy dodatek do udanej stylizacji!).

wzrost: 20-25 cm

waga: 3-4 kg

długość życia: 12-15 lat

wygląd dorosłego maltańczyka

Maltańczyk – skąd pochodzi ta rasa?

Chociaż sama w sobie nazwa rasy może kojarzyć się z Maltą – maltańczyki nie mają z nią nic wspólnego! Chociaż dokładne miejsce pochodzenia rasy nie jest znane – przypuszcza się, że mogła być to starożytna Grecja, Rzym czy Egipt (gdzie były nie tylko znane, ale i bardzo popularne). Jako pełne wdzięku psy do towarzystwa – zabawiały damy swoją przyjemną aparycją, przyjacielskim usposobieniem, korzystały z pieszczot. Do dziś zresztą maltańczyki są w większości ogromnymi „pieszczochami” – potrzebującymi bardzo dużej dawki codziennej bliskości ze swoim opiekunem. Niektórzy twierdzą, że maltańczyki pochodzą z wyspy Meledy (która znajduje się na Morzu Śródziemnym) – co ciekawe, portret swojego czworonożnego przyjaciela (maltańczyka) zamówił niegdyś rzymski gubernator Malty. Ta sytuacja pokazuje jaką rolę pełniły i nadal pełnią te białe, puszyste pieski – ciesząc oczy, urozmaicając czas zabawą, dając swojemu właścicielowi ogrom pozytywych emocji na co dzień.

Jakie są maltańczyki?

Jeśli chodzi o cechy osobowości maltańczyka z całą pewnością trzeba zaznaczyć, że – mimo niepozornego wyglądu – są to psy charakterne, umiejące „pokazać pazurki”. Jeśli pozwolimy naszemu czworonogowi zauważyć, że jesteśmy nim absolutnie zauroczeni – a co za tym idzie, będziemy „odpuszczać” naukę dyscypliny czy też nie zaznaczymy jego miejsca w hierarchii – bardzo prawdopodobne, że wejdzie nam „na głowę”. Aby tego uniknąć – starajmy się nadmiernie nie rozpieszczać maltańczyka, okazując mu jednak zainteresowanie i uwagę na co dzień. To psy niezwykle radosne, zabawne, kochające swoją rodzinę, lubiące zabawę i aktywność. Chociaż może się wydawać, że ich ulubioną formą spędzania czasu jest leżenie na kanapie – maltańczyk doskonale odnajdzie się zarówno podczas wypoczynku w zaciszu domowym, jak i podczas szaleństw na świeżym powietrzu (na przykład na placu zabaw dla psów!). Maltańczyki, które od pierwszych miesięcy są „chowane pod kloszem” (a więc takie, których opiekunowie nie dopuszczają do kontaktu z innymi, na przykład większymi psami) – mogą mieć problemy na tle lękowym.

Jak wygląda pies rasy maltańczyk?

Maltańczyki kojarzą się głównie z białym kolorem sierści – jednak ich cechą rozpoznawczą mogą być też piękne, ciemne oczy i czarny, pełen uroku nos! To robiący wrażenie przyjemną aparycją pupil – który może pochwalić się nie tylko ciekawym kolorem sierści, ale także jej jedwabistością. Maltańczyki posiadają miękkie uszy, zwarte ciało i atrakcyjne proporcje. W zależności od wyboru stylu w jakim strzyżemy naszego pupila – może mieć on długi, wystylizowany włos bądź przystrzyżone na krótko futerko. Z reguły zapuszczanie białych, imponujących włosów zauważa się u psów wystawowych – z kolei na co dzień maltańczykowi najwygodniej będzie w nieco bliższym ciału wydaniu! Chociaż część z nas może sądzić, że oczy maltańczyka to „dwa węgielki” – nie są one w kolorze czarnym! Maltańczyk posiada ciemnobrązowe źrenice, które potrafią zahipnotyzować innych tak bardzo, że… opiekunowie psów tej interesującej rasy powinni przyzwyczaić się do bycia regularnie zaczepianym podczas spacerów (nie tylko przez dzieci)!

pies rasy maltańczyk podczas odpoczynku

Maltańczyki a lęki separacyjne

Czym może skutkować nadopiekuńczość nie tylko nad maltańczykiem, ale każdym innym mniejszym psem? Wszyscy znamy sytuacje, kiedy opiekunowie „maluszków” – widząc większego, zbliżającego się do nich psa – podnoszą swojego pupila (tak, aby w razie zaatakowania większego z nich – małemu nic się nie stało). O ile w skrajnych sytuacjach rzeczywiście należy odseparować od siebie psy – o tyle zwykle kontakt mniejszej rasy z większą kończy się, najzwyczajniej w świecie, obwąchaniem. Uniemożliwiając maltańczykowi kontakt z innymi zwierzakami – robimy mu sporą krzywdę, która może owocować lękiem przed nie tylko większymi, ale i jego rozmiarów psami. Maltańczyki są też niezwykle przywiązane do swojej rodziny – nie lubią zostawać same, zdane wyłącznie na siebie, a każdą rozłąkę bardzo mocno przeżywają. Jeśli planujemy wyjazd czy wakacje, a nie chcemy by nasz maltańczyk cierpiał z powodu tęsknoty – wybierzmy takie miejsce, w które z powodzeniem możemy pojechać z czworonogiem. Z własnych doświadczeń wiem, że zarówno na mapie Polski, jak i za granicą – psiaki potrafią być naprawdę mile widziane przez wielu właścicieli hoteli i pensjonatów!

Maltańczyk wśród dzieci

Jeśli maltańczyk od początku wychowuje się w domu z dziećmi – prawdopodobnie on i Twoja pociecha stworzą wspaniały duet na wiele wspólnych lat! Nie od dziś wiadomo, że dzieci, które od małego uczą się opieki nad zwierzakami, wyrastają z reguły na osoby odpowiedzialne i empatyczne. Niezależnie od tego czy w Twoim domu dopiero pojawi się maltańczyk czy dziecko – czy też już możesz obserwować ich piękną relację – zadbaj o to, by podczas wspólnej zabawy nic nie stało się ani dziecku, ani psu. To ważne – ponieważ wiele osób zwykle (w przypadku kłótni czy nieporozumienia) karci psa (nawet wtedy, gdy winnym okazuje się być najmłodszy członek rodziny). Dbajmy o to, by czas dziecka – jaki spędza z psem – odbywał się zawsze pod naszym nadzorem. Co ciekawe, jeśli od dłuższego czasu opiekujemy się maltańczykiem (a być może nawet traktujemy go jak małe dziecko) – może stać się on zazdrosny nie tylko o inne czworonogi, ale także dzieci, którym okażemy swoje zainteresowanie! Pamiętajmy, że – mając szczere chęci i siłę do pracy nad psem – z pomocą doświadczonego behawiorysty uda się nam rozwiązać wiele, nawet najbardziej skomplikowanych „psich” problemów!

Czy maltańczyki często chorują?

Niezależnie od tego czy decydujemy się na psiaka małej, średniej czy dużej rasy – jako odpowiedzialni opiekunowie czworonogów powinniśmy oczywiście liczyć się z tym, że nasz przyjaciel może w każdej chwili zachorować. Maltańczyki mają to do siebie, że bywają alergikami – jak mój 5-latek. Na szczęście wdrożenie odpowiedniego leczenia (najczęściej przy pomocy sterydów) przynosi psiakom tej rasy ulgę. Co ciekawe, z reguły nie wystarczy jednak jeden czy seria zastrzyków bądź tabletek – piesek, aby nie doświadczać uciążliwego swędzenia, musi przyjmować określone substancje przez całe swoje życie. Jak wiemy – alergia może dzielić się na środowiskową (na przykład – uczelnie na dany rodzaj trawy) bądź pokarmową (na przykład – nietolerancja mięsa z kurczaka), dlatego tak ważne jest, aby – dostrzegając symptomy alergii u psa (drapanie, zaczerwieniona skóra, wilgotna okolica pod oczami) jak najszybciej wykonać testy, a następnie wdrożyć odpowiednie leczenie – oraz (w przypadku alergii pokarmowe) – usunąć z diety psiaka uczulające go składniki.

Jakie aktywności dla maltańczyka?

Maltańczyki to pełne energii, uwielbiające zabawy z rodziną psiaki – odnajdujące się zarówno w domach, jak i w mieszkaniach. Podobnie jak wszystkie psy – maltańczyki potrzebują całkiem sporo snu, jednak gdy tylko odpowiednio wypoczną… potrafią bawić się dynamicznie przez długi czas! Maltańczyka ucieszą zarówno zabawy piłeczką, gonienie za rzucanym patykiem czy maskotką, wyjście na wspomniany wyżej plac zabaw na psu, kopanie w ziemi, korzystanie z maty węchowej. Pamiętajmy, by – niezależnie od tego jakiej rasy psiakiem się zajmujemy – zapewniać mu takie aktywności, które zadbają nie tylko o jego formę fizyczną, ale także intelektualną. Ponieważ małe rasy psów zwykle posiadają sporo zabawek i gadżetów – dobrze jest raz na jakiś czas chować je w niedostępnym dla psiaka miejscu, by – po dłuższym czasie – znów zachwycić swojego czworonoga zapomnianą już zabawką! Jeśli obawiamy się tego, że nasz pies może mieć trudności z socjalizacją w dorosłym życiu – zastanówmy się nad możliwością uczestnictwa w tak zwanym „psim przedszkolu”, w którym mały maltańczyk oswoi się z innymi pupilami.

urocza fryzura maltańczyka

Jak żywić maltańczyka?

Żywienie maltańczyka – ze względu na ewentualne alergie – może stanowić spore wyzwanie dla wielu z nas (szczególnie tych, których maltańczyk jest pierwszym psem pod opieką!). Z moich doświadczeń wynika, że – o ile sami poznamy już co nasz konkretny piesek może, a czego nie może jeść – najtrudniejszą kwestią stanowią rozmowy z innymi członkami rodziny na temat tego jak ważne jest, aby czworonoga nie dokarmiać, nie rzucać mu resztek ze stołu, nie częstować przypadkowymi smakołykami. Maltańczyki mają spory apetyt – tak duży, że (w przypadku nieuwagi opiekuna) potrafią strącić ze stołu na przykład kawałek ciasta, a następnie z ogromną przyjemnością je pochłonąć – dlatego tak ważne jest, aby karmić swojego czworonoga w sposób racjonalny i przemyślany. Jeśli wybieramy się na wyjazd z psem w więcej osób – uświadommy każdą z nich na co nasz psiak jest uczulony i jakie grupy produktów w żadnym razie nie mogą znaleźć się w jego misce. Jeśli zaniedbamy aspekt świadomego żywienia psa – nasz maltańczyk prawdopodobnie w niedługiej przyszłości będzie zmagał się z nadwagą bądź otyłością.

Zalety posiadania psa rasy maltańczyk

Niewątpliwymi zaletami posiadania maltańczyka jest radość, jaką wnosi w codzienne życie, jego oddanie i lojalność wobec opiekuna, przyjazne usposobienie, bystrość i chęć nauki. Maltańczyki odnajdą się zarówno w roli kompana w zaciszu domowym, jak i w podróży – sama chętnie podróżuję ze swoim psiakiem, a tegoroczne wakacje spędziliśmy wspólnie nad Bałtykiem (mój pupil dobrze znosi podróże samochodem oraz pociągiem, choć oczywiście jest to kwestia bardzo indywidualna). Z perspektywy osoby, która żyje z uroczym, żywiołowym maltańczykiem od prawie pięciu lat pod jednym dachem mogę stwierdzić, że decyzja o wzięciu go z hodowli była najlepszą z możliwych (choć pewnie podobnie twierdzi każdy zakochany po uszy w swoim psiaku opiekun!). Maltańczyk – ewentualne trudy związane z żywieniem czy pielęgnacją sierści – wynagrodzi swoim bliskim ogromem miłości, którą… okazuje w każdej wolnej chwili! Co ciekawe, to właśnie ta wdzięczna rasa posiada najmniejszy potencjał uczulający  – dlatego sprawdzi się również alergikom!

maltańczyk spaceruje w ubranku dla psów

Wady posiadania maltańczyka

Wyzwaniem dla osób posiadających maltańczyka mogą być nie tylko kwestie związane z jego pielęgnacją (wówczas warto znaleźć godnego zaufania groomera!) lub żywieniem (kiedy znajdzie się już odpowiednią karmę, która nie uczula psiaka – ta kwestia staje się dużo łatwiejsza!) – ale także stres, jaki psiak przeżywa w związku z ewentualną rozłąką. Jeśli podróże służbowe stanowią ważną część naszego życia – powinniśmy dwa razy zastanowić się nad tym, czy aby na pewno rasa maltańczyka jest dedykowana nam. Co prawda, każdy psiak potrzebuje obecności swojego pana czy pani oraz bliskości i zabaw z nimi – jednak to właśnie mocno przywiązujące się do bliskich maltańczyki odczuwają tęsknotę dotkliwie (także poprzez „nabawienie się” kłopotów zdrowotnych). Maltańczyka najbardziej ucieszy opiekun pracujący zdalnie – który w każdej chwili może rzucić mu piłkę, pogłaskać czy wziąć na kolana. Pamiętajmy jednak, że dobry behawiorysta – w przypadku lęku separacyjnego i każdej innej dysfunkcji – może nam pomóc, a tym samym… realnie poprawić jakość zarówno naszego życia, jak i codzienności czworonoga!

maltańczyk podczas wycieczki w torbie opiekunki

Maltańczyk – podsumowanie

Maltańczyk to pełen życia, inteligentny psiak, który zauroczy Cię od pierwszego spojrzenia – swoimi wspaniałymi, brązowymi oczami! Jego biała, jedwabista sierść, przyjazne usposobienie, a przede wszystkim przywiązanie i lojalność, jakie wykazują w stosunku do swoich opiekunów sprawiają, że to niezwykłe psiaki, z którymi życie pod jednym dachem okazuje się być wspaniałą przygodą! Osobiście mogę polecić tę rasę wszystkim tym osobom, które poszukują psiaka rodzinnego, energicznego – i nie boją się jego szkolenia! Chociaż wielu z nas może wydawać się to dość zabawne – maltańczyk naprawdę potrafi pokazać swoją dominację i upór, z kolei kiedy pozna swoje miejsce w „hierarchii” rodziny, staje się świetnym kompanem i towarzyszem na co dzień. Jeśli poszukujesz psiaka, który będzie wychowywał się wraz z Twoim dzieckiem – maltańczyki dobrze odnajdą się w tej roli, o ile jako opiekun jednej i drugiej strony zadbasz o komfort oby z nich! Za szczenię rasy maltańczyk musimy zapłacić nawet do 5000 zł – warto potraktować to jednak jako inwestycję we wspaniałą relację, jaką prawdopodobnie uda się nam zbudować z tym pełnym uroku czworonogiem!